"Pesymista mówi: – Gorzej być nie może. A optymista: – Ależ może, może..."
Oglądam, słucham, czytam, rozmawiam o tym co się w Polsce, w moim kraju, odbyło już i co obecny Rząd, chcąc nie chcąc, musi naprawić, zregenerować, przywrócić do stanu normalności użytkowej, prawnej i zrozumiałem dla wszystkich i stwierdzam że, całość ogromu draństwa z "ostatnich ośmiu lat", zawiera się wprost proporcjonalnie w tym bon mocie zapisanym na początku. Bon mocie, który może być traktowany jako dowcip niemal, ale po chwili zastanowienia przywołuje fakty, zdarzenia, sytuacje które dopiero po ich ujawnieniu budzą grozę stanu w jakim Polska się znalazła.