Nową technikę wojenną wprowadzają strony walczące na tzw. Bliskim Wschodzie. Izrael znakomicie wybija przywódców Hezbollahu "prezyjnymi bombarodowaniam" w miejsca ich pobytu. W rewanżu zaatakowano dom premiera Netanjahu - premier przeżył, i oświadczył że: Hezbollah popełnił "poważny błąd"! Sądzę, że ta eskalacja "elementów" prowadzenia wojny prowadzi wyłącznie do jej rozszerzenia w czasie i terytorialnie: Liban, Iran, Palestyna Irak, Syria. Premier jeszcze dodał, w innym miejscu, że: "nasze państwo powstało dzięki wygranej wojnie, a nie decyzji ONZ" - wszytko jasne. Wygraliśmy wojnę, zagarnęliśmy ziemie Palestynie i... są nasze.
W Ukrainie nadal walczą niemal wszystkie kraje Świata przeciwko sobie, podzielone na dwie "grupy". I taki, nie koniecznie współgraniczny, podział może się utrzymać na dłużej. Ukraina ma plan zakończenia wojny z Rosją, póki co tajny! I oczekuje wsparcia w jego wprowadzeniu. Polska nie została jeszcze z tym planem zapoznana - wystarczy, jak się okazuje, że poznały go Niemcy, USA i Francja. Czy wystarczy?
Bardzo niepokoi sytuacja na świecie, a szczególnie ta bliska naszej granicy, bo koreański przywódca jeszcze bardziej szalony od Putina!
OdpowiedzUsuńjotka
Wojna się już rozlała, wojna już trwa, a kiedy jej koniec...?
UsuńTeż masz o kim pisać... I jeszcze zdjęcie wklejasz! Już to zdjęcie mógłbyś sobie darować - wzbudza mdłości.
OdpowiedzUsuńMasz rację to już koniec o tym pan, nawet dni nie będę liczył.
Usuń