Blog wyświetlono

środa, 13 sierpnia 2025

2438. Pamiętajmy o biografii!

W "Gazecie Wyborczej" (Nad Polskę nadciągają czarne chmury. Prezydent Nawrocki idzie na konfrontację) Roman Imielski opublikował tekst pt. jak w powyższym linku. Z tego dosyć obszernego artykułu (warto z nim się zapoznać) zamieszczonego na pierwszej stronie z dn. 7 sierpnia 2025 r. przedrukowałem poniższy fragment o tytule jak w nagłówku. Wszystkie te smaki jakie biograficzne jakie tam zamieścił autor są znane, ale mogą zostać zapomniane, ukrywane, chowane na dnie szuflad, wraz z upływem czasu i narastającą z nim (z tym czasem) coraz bardziej silniejszą autocenzurą.

Prezydentem Polski został człowiek, którego przeszłość budzi niesmak. Jako bramkarz w jednym z sopockich hoteli załatwiał prostytutki dla gości.

 Chlubi się udziałem w kibolskich ustawkach, bijatykach opisanych w Kodeksie karnym. Ma zażyłe znajomości z kibolami Lechii Gdańsk, jednocześnie członkami tamtejszego półświatka i neonazistami. Spotykał się z nimi nawet jako szef Muzeum II Wojny Światowej i Instytutu Pamięci Narodowej. A na swego kapelana wyznaczył ks. Jarosława Wąsowicza, kapłana z tego samego kibolskiego środowiska.

Przejął komunalne mieszkanie w Gdańsku za 10 proc. rynkowej wartości, wykorzystując problemy z alkoholem i prawem jego właściciela. Nie zapłacił też za apartament w Muzeum II Wojny Światowej, który zajmował pół roku w trakcie pandemii, choć mieszka tuż obok placówki.

W 2018 r. pojechał na tajemniczą wyprawę do Moskwy, gdzie spotykał się z tamtejszymi ważnymi muzealnikami, należącymi do elity putinowskiego systemu.

Karol Nawrocki to wreszcie człowiek, który jest uzależniony od nikotyny do tego stopnia, że aplikował sobie saszetki nawet w trakcie wyborczych debat.

Piszę to wszystko, byśmy nie zapomnieli, kto właśnie wprowadził się do Pałacu Prezydenckiego. Sam Nawrocki nawiązał do tego w swoim pierwszym wystąpieniu w parlamencie już jako głowa państwa, oskarżając przeciwników politycznych i media o kampanię pogardy i kłamstw.

Starajmy się więc nie tracić własnej pamięci!

 


6 komentarzy:

  1. "oskarżając przeciwników politycznych i media o kampanię pogardy i kłamstw." No ale przecież wykazał się "wspaniałomyślnością" i z mównicy sejmowej te wymienione niegodziwości przeciwnikom z serca wybaczył (sic!). Oczywiście do niczego się nie przyznał, za nic nie przeprosił, bo i po co niby miałby to robić? Zwolennikom to nie przeszkadza (a może nawet imponuje, kto wie?), a kto by tam się przejmował przeciwnikami? Mając przy i za sobą taką silną "kibolską ekipę swojaków" jak to obrazowo określił o.Gużyński (co prawda w odniesieniu do obsady pałacu, ale chyba można to bez większej szkody i przesady rozszerzyć także na inne grupy zwolenników). Czuję się przygnębiona .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele, bardzo wiele osób, zraziły te dosyć dziwaczne wybory prezydenckie.

      Usuń
  2. To jest właśnie najgorsze, udowodniono mu wiele , a on nadal nosi głowę wysoko...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jest!
    Oprócz pamięci nie traćmy i rozumu!
    Dla dobra Polski i Unii Europejskiej.
    bratek

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem przerażona i zniesmaczona faktem, że nie sprawdzono wszystkich Komisji i że nie zarządzono ponownych wyborów. Jedno jest pewne - ja już do Polski nie wrócę - nie ma tam już żadnej bliskiej rodziny.

    OdpowiedzUsuń

2438. Pamiętajmy o biografii!

W "Gazecie Wyborczej" ( Nad Polskę nadciągają czarne chmury. Prezydent Nawrocki idzie na konfrontację ) Roman Imielski opublikowa...

Ostatnie posty