Minęła Wielkanoc, ostatnio przemknęła majowa majówka a świat nadal trwa nie zawalił się w żadnym z elementów składowych, czy życia w szczególności. Wydajemy coraz więcej na podstawowe elementy życiowe za wspomożeniem inflacji i szybujących cen.
Wydajemy, bo mamy z czego wydawać, bo nam podrzucają coraz więcej, coraz mniej wartościowych złotówek. Zgarniamy do portfeli kolejne emerytury, wszelkie "plusy" i rekompensaty za droższy prąd, tzw. media (woda, śmieci itp.) i... jak spojrzymy na zawartość koszyka z zakupami i wystawiony za nią rachunek w kasie sklepowej zauważamy, że kupujemy mniej a płacimy więcej.
Prawdę mówiąc, czy pisząc, przyzwyczajono nas do tej bierności i nieoczekiwania, że "lepsze jutro" nadejdzie w jakimś spodziewanym, bliskim czasie - bo jak "nadejdzie" później to się na owo "lepsze" wielu "nie załapie".
A wiosna już jest!
Tylko rolnicy zamiast iść w pole i orać, siać, sadzić pałętają się ze swoimi pretensjami po ulicach i drogach uważając, kolejny raz, że ich okpiono i odebrano części zysków za wyprodukowane plony. Plony są w ich magazynach i nie mogą być skupione za sztucznie obniżoną przez ukraińskie zboże ceny i brak magazynowych powierzchni.
I mimo wiosny dalej boje toczą się we wszystkich niemal dziedzinach społeczno-gospodarczych a przed wyborami parlamentarnymi jeszcze się nasilą, by rozszaleć się w wojnę domową po przegranej rządzących.
Po przegranej będzie jeszcze ciekawiej, ale nie wiem czy w tym wypadku będziemy mieli siłę się cieszyć...
OdpowiedzUsuńjotka
Ludwik Jerzy Kern prorokiem był. On jest autorem tekstu. Wystarczy słowo "dom" zmienić na słowo "Polska":
OdpowiedzUsuń"Wojna domowa od wielu wieków trwa: wojna na gesty, wojna na słowa — to każdy w Polsce na wyrywki zna. Co dzień od nowa — łubudu, bum-bum-gruch — wybucha nowa wojna domowa, o byle co się robi ruch. Powody są śmieszne dość i nie warte nawet gry, a cała Polska trzęsie się i w posadach swoich drży".
Wierzysz, że jeszcze będą uczciwe wybory?
OdpowiedzUsuńNie przegrają, bo sfałszują. Tę umiejętność opanowali na celująco z plusem. Pomoże im w tym bierność i głupota spoleczeńtwa ["Tusek miał, a nie dawał, a Kacyński ni ma, a daje"]. Kościół - Macocha Nasza/Wasza, także się przyłoży, bo ma w tym interes ["Niech Polska będzie biedna, byle byla katolicka"]. Wybory zadecydują także o jego dostatnim życiu [wiecznym acz bardzo doczesnym].
OdpowiedzUsuń