Blog wyświetlono

czwartek, 13 lipca 2023

9316. Dla pokreślenia.

 

  
Najpierw były "drzwi do lasu" czyli wyjście na taras

Chcąc zaznaczyć wspomnianą w poprzednim poście rocznicę już od trzech dni remontujemy, przynajmniej w części mieszkanie. W części dlatego, że nie całe, że nie wszystkie pomieszczenia, ściany i podłogi, a tylko fragment kuchni. I to taki bardziej specjalny fragment kuchni. 

 By już nie przynudzać powiem wprost, że wymieniamy drzwi na   okno. Historia tej części kuchennej jest dosyć zmienna i sięga   parę lat do tzw. tyłu. 

 Najpierw znajdował się tutaj balkon wewnętrzny zwany logią, a właściwa kuchnia od niego była oddzielona ścianą z oknem, a na balkon wchodziło się drzwiami bezpośrednio z salonu. Po jakimś czasie usunięto ścianę z oknem do kuchni i drzwi z salonu, a w ścianę zewnętrzną - po usunięciu balkonowej barierki - w montowano drzwi.

Owe drzwi miały służyć za wyjście na taras. Taras zewnętrzny (2m na 6), którego wybudowanie miało nastąpić w przyszłości. Przyszłość zredukowała nasz plany i w efekcie zamiast drzwi "do lasu" będziemy cieszyć się eleganckim oknem.

A przy okazji pozbyliśmy się kilku sprzętów i naczyń, jak się okazało niepotrzebnych.

Aż się boję pomyśleć co wymyślimy, w jaki sposób "uczcimy" kolejną naszą rocznicę.

A w trakcie wymiany drzwi na okno jeszcze w czasie prac remontowy wygląda inaczej.



10 komentarzy:

  1. Trochę szkoda tego tarasu, ale widocznie inna opcja jest dla was lepsza.
    Skoro chce się wam robić remonty, to energii nie brak, co cieszy!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. To nawet logiczne i proste...
    Balkon do logii... logia do kuchni... kuchnia do ściany... ściana do okna... balkon z drzwiami do salonu... ścianę z oknem do kuchni i drzwi z salonu... w drzwi... na taras i ..."do lasu"...
    - Raaatuuunkuuu!!! Hiiilfeee!!!
    Drodzy Jubilaci!!! Albo wydajcie drukiem przewodnik w 2 egzemplarzach, albo wynajmijcie doświadczonego przewodnika (w jednym egzemplarzu)!!!
    Powodzenia...

    OdpowiedzUsuń
  3. A może by tak ... zamurować to okno? Żartowałem. Zawsze dążyłem do poszerzania drzwi i okien, nawet jeżeli osłabiało to konstrukcję budynku. Droga na odwrót wydaje mi się absurdalna ... chyba, że chodzi o ocieplenie budynku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zamiana "drzwi na okno" brzmi frapująco i niewiele z tego opisu architektury zrozumiałam ale chyba jednak wolałabym taras albo balkon zamiast okna:))

    OdpowiedzUsuń

9375. Deratyzacja i wyroki boże.

Onet ujawnia. Byli członkowie zarządu Orlenu śledztwa prokuratorskie obserwują z zagranicy - Wiadomości U ciekają z Polski! Uciekają, jak wy...

Ostatnie posty