Blog wyświetlono

poniedziałek, 18 listopada 2024

2411. Słowo na niedzielę 11

 Płynie i płynie ten czas nasz jedyny. Ucieka gdzieś tam niepostrzeżenie i nie zamierza wrócić, i nie pozwala na poprawienia, zatarcie błędów czy przeoczeń, których można byłoby uniknąć przy stosowaniu wiekszej uwagi czy rozsądku. Mija nas ten czas, a coraz go mniej i mniej przed spodziewanym zakończeniem realnej działalności, czy jej zaniechania przez ucieczkę w eskapizm. Już się nie da przełożyć coś, coś tam, na później, na czas "na emeryturze", jak się wcześniej odsuwało nadmiar zajęć czy hobbystycznych fanaberii - już nie można! Już każdy zamysł spełniać w chwili jego "wymyślenia", w momencie kiedy jeszcze "można"...

Zabijanie stało się formą polityki. Sposobem na rozwiązanie sporów narodowych, religijnych, czy przekonań ideowych. Retoryczne tworzenia pokoju światowego przez "eliminację" osób "przeszkadzających" w owym tworzeniu, ma wielowiekową tradycję, a czasami, ba!, nawet często prowadzi do milionowych hekatomb - wspomnij powody leżące u źródeł I i II WŚ. Nie wracając do historycznych głębin można śmiało napisać, że Rosja i Izrael są takimi wzorcowymi przykładami tego co najgorsze w tępieniu społeczności "nie pasującej" jednej czy drugiej stronie. Wyliczanka: ile osób cywilnych - i dzieci - zabiła Rosja a ile Izrael? - jest co dobę inne, większa ich liczba ginie. Wymieniłem dwóch największych morderców, a ile "drobnych wojenek" toczy się "produkując" mniej ofiar, nieco mniej ludzkich tragedii. Szalony sprzeciw wywołują skutki tragedii w Gazie, gdzie Izrael "przy okazji wyeliminowania" jednego, czy nawet kilku członków Hezbollahu, zabija się setki cywilów, kobiet, dzieci, a nawet członków misji ONZ.

Trump! Trump! - wszędzie Trump! Ten ukaran już za łapówki mające spowodować milczenie call girl z którą sypiał, za skrywania tajnych dokumentów państwowych, za wywołaniu ataku na parlament po przegranej z Bidenem... Przewidywane są już, mniej czy bardziej, efekty jego wyboru na prezydenta USA. Nawet Biden nie wytrzymał i przed odejściem wyraził zgodę by Ukraina strzelała w Rosję amerykańskimi pociskam z użyciem także ich broni - czyżby chciał zostawić na początek Trumpowi rozwiązanie problemów początków III WŚ? A w Polsce Trump zmącił resztki rozumu w PiS i wymusił na posłach tej "patriotycznej" partii wywrzaskiwania w Sejmie jego miana, czyli efekt jest. Prezydent Duda zapewne powróci do swojego poronionego pomysłu i bazę w Radzikowie przemianuje na "Fort Trump" - chyba że mu czasu braknie w kadencji.


1 komentarz:

  1. Właściwie to nie wiem co napisać.
    Więc napiszę to z czym pewnie się zgadzasz..... Nie ma niczego bardziej zakłamanego od polityki.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń

2411. Słowo na niedzielę 11

 P łynie i płynie ten czas nasz jedyny. Ucieka gdzieś tam niepostrzeżenie i nie zamierza wrócić, i nie pozwala na poprawienia, zatarcie błęd...

Ostatnie posty