Czym jeszcze? Jakimi słowy uznanymi powszechnie za obraźliwe, prezes rzuci w opozycję, w tych którzy na pis nie głosowali? Jakich jeszcze jego, zainfekowany nienawiścią, umysł starczy użyje epitetów, aby dopiec, aby obrazić, aby dać upust frustracji, aby zamknąć usta krytyce, aby trzymać władzę, rządzących, za twarz?
A byli już przecież "komuniści i złodzieje" ("Jojo" tego nie wymyślił), "mordy zdradzieckie", "mordercy którzy zabili mu brata" - mogłem pominąć niektóre smakowitości, i teraz jeszcze "chamska hołota"! Knajackie słownictwo inteligenta jest przebogate. Spodziewajmy się kolejnych wytrysków intelektu prezesa bez jakichkolwiek hamulców moralnych, bez żadnego z trybów przyjętych w dyplomacji, w życiu towarzyskim, w normalnych stosunkach międzyludzkich zresztą.
Najbardziej zabawne są jednak zachowania jego dworu: Milewicz, w białej bluzce, stojąca tuż przy prezesie nie usłyszała nic z tego czym prezes bluznął. A prowadzący obrady Sejmu, o charakterystycznej, niepowtarzalnej urodzie, marszałek Terlecki słyszał tylko to co mówił Budka i posłanka Nowacka opisująca dziwne biznesy Szumowskiego będące powodem wniosku o jego odwołanie.
Ale, bo to nie wiesz, że chamstwo i wszelkie zło są przypisane tylko do opozycji? A prezes nerwy ma zszargane, więc mu wolno, musi sobie ulżyć!
OdpowiedzUsuńI jak sądzę to nie ostatnia tego wypowiedź prezesa.
UsuńPrzychylam się do opinii sugerujących, że "jarosławzbaw" zrobił to celowo, aby media rzuciły się na jego wypowiedź (wiadomo, że prezes może więcej), a nie zajmowały się np. wyborami, czy Szumowskim.
OdpowiedzUsuńRzucam wam hołoto moje słowa a wy je łapcie, komentujcie i co mi zrobicie.
UsuńTo ja już wolę "perły przed wieprze".
UsuńTo niby prezes te perły sieje?
UsuńMilczące przyzwolenie otoczenia też jest nie bez znaczenia.
OdpowiedzUsuńMilczące, czy nie, jednak przyzwolenie.
UsuńPowiedzieć i rzucić to on chyba juz ma niewiele w rekawie. Czekam jak się wyrwie z tego swojego miejsca i zabierze do rękoczynów. Toż ile z tą chamska hołotą można wytrzymać.
OdpowiedzUsuńCiekawy byłby to widok, bardzo ciekawy.
UsuńA czy to przypadkiem nie brat prezesa powiedział kiedyś "spieprzaj dziadu"???
OdpowiedzUsuńBliźniacy charaktery i słownictwo mają zawsze podobne. Ale gdzie się tego wyuczyli?
UsuńUważają, że im wszystko wolno.
OdpowiedzUsuńNie tylko uważają, ale są o tym przekonani.
UsuńA. Sandauer rzekł: "Nie różnice poglądów dzielą ludzi, lecz różnice poziomów".
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Różnica poziomów! Celnie i dosadnie.
UsuńBon mot zgrabny, ale łatwy do sfalsyfikowania jako fałszywa dychotomia - błędnie wykluczająca jedną z przesłanek definiowanego podziału.
Usuńwices.
W fałszywej dychotomii przesłanki wykluczają się wzajemnie, a nie błędnie.
Usuń