2302. Od soboty do niedzieli (196).

👄Byliśmy na spacerze po Olsztynie z przewodnikiem z miejscowego PTTK. Czemu to takie halllo z tym spacerem, czemu taka informacja zaczyna relację w minionego tygodnia? Rzecz polega na tym, że czekaliśmy na ten spacer inaugurujący akcję "Olsztyn Aktywnie!". Akcję, która potrwa do późnej jesieni wyprowadzając na ulice miasta ludzi ciekawych Olsztyna, jego historii i jej współczesnych śladów. Dzisiaj oglądaliśmy miejsce "stworzone" przez zapomnianych obecnie ludzi. Dla przykładu tylko o Teatrze im. Stefana Jaracza. Założony w 1925 roku przez Niemców w podzięce za zwycięstwo w plebiscycie 1920 r., jako tzw. Treudank Theater z pomysłu słynnego polakożercy Dworowskiego wg planów architekta Augusta Feddersena. Za tydzień, w sobotę kolejny spacer.


👄 Oczekiwane wieści docierają z PiS. Po tym, jak coraz więcej informacji wycieka o przyznawanych sobie wzajem nagrodach, po tym, jak Szydło wywrzaskuje, że im (i jej osobiście) dodatkowa kasa się należała i skarcona przez Kaczyńskiego nakazem zwrotu tej kasy, chowa się przed mediami, znika następuje, oczekiwany zresztą, "polskie społeczeństwo" - tak, to slogan pisowski, spadek popularności słupkowej. Oczekujemy na lepsze, na coraz lepsze wiadomości w tym temacie.

👄Pomniki smoleński i Lecha niebawem staną w Warszawie i niezależnie od tłumaczeń, "że im się to należało" faktem jest, że zostaną wybudowane, nie tyle, nielegalnie, co wbrew prawu i z jego nadużyciem. Już to nie rokuje tym monumentom spokojnego "stania". Fakt, że są one wytworem jednej opcji politycznej i wynikiem wiary w smoleński zamach przydaje im większą dozę niechęci. Zamiast czci powodują odruch o znaczeniu całkiem przeciwnym.

👄Warto jeszcze wspomnieć o wypadzie Kaczyńskiego na Węgry. Pojechał i ku zdziwieniu wielu wrócił. Wrócił by ratować PiS, który jak już wspomniałem wyżej coraz bardziej dopada własnych gardeł. Jakby przedłużył pobyt, być może nie miał by do czego wracać.

👄Prezydent Wałęsa poleciał do Danii. I jak można się dowiedzieć z sieci "na pokładzie samoloty było wesoło", robiono sweetfocie i rozmawiano. I niech nikt  nie mówi i pisze, że Wałęsa nie jest najbardziej znanym Polakiem na świecie. I nikt sobie nie wyobraża, takiej sytuacji jaka zdarzyła się w samolocie do Danii, z udziałem Jarosława Kaczyńskiego...