Blog wyświetlono

piątek, 22 listopada 2019

2415. Do czego jeszcze...?

Posłanka PiS Joanna Borowiak
Wczorajsze przerwanie, na hasło: "Trzeba anulować bo przegramy...", głosowania sejmowego wybierającego członków KRS PiS jest kolejnym novum nawet jak na standardy partii wodzowskiej. Nie warto nawet wymieniać długiej, ogólnie znanej, listy wygibasów, kruczków i pisinterpretacji regulaminu sejmowego i prawa w ogólności znane są przecież nie tylko w Polsce.

A wszystko to by z PiSieć w Polsce wszystko co jeszcze nie zostało przejęte przez tę partię. Wszystko po to, by kaprys prezesa "skrzywdzonego" śmiercią brata bliźniaka stawał się kanonem politycznych działań, wybrani "odpowiedni" PiSludzie mogli owe "kaprysy" realizować. Wprowadzać w życie polityczne i prawne, za wszelką cenę, wbrew prawu, moralności, zasadom współżycie i obyczajom. 
Czyż takimi "odpowiednimi" nie są wybrani do Trybunału Konstytucyjnego Pawłowicz i Piotrowicz? Czyż można spodziewać się po tym państwu postępowania i zachowania się innego niż wymagać będą partykularne racje PiS? Przecież oni dołączyli do "odkrycia towarzyskiego prezesa" Przyłębskiej, żony tajnego współpracownika SB ps. "Wolfgang" i byłego agenta wywiadu UOP Muszyńskiego władających Trybunałem, powiększając grupę spolegliwych i zależnych politycznie osób. Jednym słowem zacne towarzystwo uzupełnione przez prokuratora stanu wojennego i pyskatą przekupę bazarową.
W tej sytuacji nie trudno snuć dywagacje: Co jeszcze może się zdarzyć, co jeszcze wymyślą panowie z PiS, by zadowolić władcze ambicje, dyszącego chęcią zemsty na Narodzie prezesa? Bo jeszcze wielu oddanych prezesowi czeka na awanse, na wysoko opłacane funkcje i stanowiska. Czaka obiecując postępowanie na zasadzie: "przysługa za przysługę".

17 komentarzy:

  1. Bardziej optuję za wersją „przysługa za koryto”. Wracamy wszak do chrześcijańskich korzeni, gdzie kupowało się wszystko, łącznie z odpustami. Wydaje mi się, że Kaczyński już nie tyle mści się za śmierć brata, ile za krytykę, której w żadnym razie nie może ścierpieć, a która psuje mu własne mniemanie o sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buńczuczna wielkość Jarosława nie pozwala na jakiekolwiek uwagi do jego pryncypialnych decyzji i zachowań.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przykre ale "spisiał" niemal cały naród. Moje pokolenie, pokolenie prawdziwej Solidarności nie może się pogodzić jak nasze ideały i poświęcenie są niszczone.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już same kandydatury to parodia, reszta - brak słów...

    OdpowiedzUsuń
  5. Też jestem ciekawa co jeszcze ma się zdarzyć, aby Naród powstał z kolan z wdzięczności za plusy. Ech...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naród powstał z kolan, ale musi uklęknąć przez prezesesam.

      Usuń
  6. "dyszącego chęcią zemsty na Narodzie" - to chyba jednak przesada. Jaka zemsta na Narodzie? Wprost przeciwnie, Naród w wielkiej liczbie ponad 8 mln czuje się wręcz zbawianym, a nie prześladowanym, czemu dał wyraz w ostatnich wyborach. I da jeszcze raz w maju, może nawet w większej jeszcze liczbie, jeśli opozycja się nie ogarnie tylko będzie zajmować się sobą i między sobą rywalizować.
    Bo nawet jeśli zacznie się sypać gospodarka i pojawi się jakiś kryzys, to przecież zawsze będą winni inni niż PIS, bo ten, jak sam zapewnia, jedynie chce prowadzić Naród do poziomu życia jak na Zachodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być, że owo "dyszenie" się podoba twardemu pis

      Usuń
  7. Syf goni syf, przepraszam za słownictwo. Przy tej ilości szamba, juz nikt nie pamięta, że na czele NIK stoi sutener, w tym szaleństwie jest jakaś metoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Metoda? Sądzę, że sposobem na trzymania kogoś za gardło jest zdobycie jego uległości przez niby "odpuszczenie grzechów" na czas jakiś, ale nie zapomnienie o nich.

      Usuń
  8. Co to będzie dalej... Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  9. @Luśka.
    Co znaczy "prawdziwa solidarność"? To samo co "prawdziwi Polacy"?
    Poza tym ideałów zniszczyć nie można i należy je nadal wcielać w życie - te 21 postulatów gdańskich też.Może wówczas coś z tego będzie.
    Poświecenie? Dla kraju, Narodu, Ojczyzny? Tak. Poświęcenie życia gdyby trzeba tej Ojczyzny bronić. A i to nikt życia tracić nie chce.
    Więc daruj sobie to poświęcenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A poświęcenie honoru dla dobra Kaczyńskiego, to nie patriotyzm?

      Usuń

2411. Słowo na niedzielę 11

 P łynie i płynie ten czas nasz jedyny. Ucieka gdzieś tam niepostrzeżenie i nie zamierza wrócić, i nie pozwala na poprawienia, zatarcie błęd...

Ostatnie posty