W dzisiejszej "Kawie na ławę" prowadzący program red. Konrad Piasecki pytał się przedstawiciela prezydenta, pana Sułka, w kontekście akcji Willa plus: Co jest powodem, że pan prezydent zbiera datki dobrowolne na upośledzone dzieci podczas swojej wyprawy na narty, w momencie, kiedy minister Czarnek nie zasilił fundacji tymi dziećmi się opiekującymi żadną kwotą ze "swojej ministerialnej puli"?
Pan Sułek ze swadą w jakiej jest w posiadaniu oświadczył urbi et orbi, że nie rozumie, dlaczego opozycja czepia się pana prezydentowych nart i wyjazdów w góry, bo gdzie indziej się przecież nie da się tych nart użyć, jak tylko w górach. A ponadto pan prezydent ciągle w tych górach zbiera i zbiera fundusze na takie dzieci, jak tylko się tam z nartami pojawi.
Oczywiście to skrót dosyć długiej tyrady tego pana, obśmianej setnie przez innych uczestników "Kawy na ławę", gdyż nie odpowiedział pan Sułek na redaktora pytanie, bo nie miał zamiaru odpowiedzieć przecież. I jak to mają przedstawiciele PiS pokazał, gdzie kot ma ogon.
Takie odwracanie, tego tytułowego zwierzęcia, tyłem do kierunku normalnej odpowiedzi, widoczne jest codziennie i na każdym kroku niemal. Istotne jest i wyłącznie istotne, by kasa i prawo działało ku pożytkowi PiS i zasadom tworzonym na ich potrzeby, by prezes rządził do końca swoich dni.
Jako żywo przypomina się pana prezydentowa wypowiedź: "Ojczyznę dojną racz nam zwrócić Panie". Tak, tak! Proszę o tym pamiętać, proszę sobie zapisać nawet, że prezydent wymodlił taką dla PiS rację stanu. Wymodlił, bo wierzy, nie tylko w Najwyższą istotę, ale te z Nowogrodzkiej także.
O, to PiS jako jedna z plag, z woli Boga nam zesłany!
OdpowiedzUsuńOj! z tym Bogiem byłbym ostrożniejszy.
UsuńWydoili ci się dało…ciagle im jednak mało.
OdpowiedzUsuńMarek z E
Marku! Top jeszcze nie koniec dojenia, jeszcze muszą "dokupić" by po przegranej wyborczej "jakoś tam żyć"
UsuńObawiam się, że w kolejnych wyborach nadal ta formacja wygra wybory. Jak na razie jedyne co można powiedzieć- naród wybrał- naród ma. I wątpię, czy naród zmądrzeje i czy ruszą swe tyłki na wybory ci, co uważają,że nie mają na kogo głosować i zagłosują na każdą inną partię niż obecna, by po prostu odebrać im ilość głosów. Serdeczności;)
OdpowiedzUsuńAnonimowy! Nie obawiaj się, głosuj, jak uważasz jesteś w większości!
UsuńPodobno teraz to już jest "Dojczyzna". Tatry zostały "zamknięte" dla turystów i rozbawione oblicze Prezydenta na stoku w tym czasie jakoś mi zgrzyta. Nie wiem czy rola Prezydenta jest zbieranie datków czy raczej spowodowanie aby takie zbiórki nie były potrzebne?
OdpowiedzUsuńKochana Bet! Jestem przekonany, że to prezydent uważa siebie za "głowę", a tej głowy niestety nie widzą Polacy. Ten pan się bawi i ma rację dano mu czas do zabaw...
UsuńCałe moje życie to rządy jedynie słusznej jakiejś partii, a każda kantuje, manipuluje, myśli tylko o sobie, a w dodatku mówi, jak mam żyć, w co wierzyć i kogo słuchać. A wystarczyłoby, by nie utrzymywać żadnej z nich.
OdpowiedzUsuńZasyłam serdeczności
Nie można żyć "niepartyjnie" w Państwie, które wyłącznie z partii się składa, nie można schować się i udawać, że cię niema i nie masz swojego zdania. A zwłaszcza Kraków!
Usuńabstrahując od tego, że ***** ***, to zaciekawiło mnie, czy tu chodzi o to, żeby zbierać na dzieci, czy żeby nie musieć zbierać?...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Poszło o to, że pan Duda zbiera na dzieci, a minister Czarnek nie zna potrzeby zajęcia się nimi.
Usuń