A pan prezydent dobrze chciał a wyszło jak zawsze czyli licho. Pan prezydent wszczął procedurę ułaskawieniową, która wg znawców może potrwać kilka miesięcy. Jakby tego było mało to nakazał "gorącą prośbą" natychmiastowe zwolnienie "więźniów politycznych", bo ich żony przyszły do Pałacu, a dzieci płaczą i kubek z ciepłą kawą został na stole...
Nie dość, że tak niezdecydowanie - zamiast ułaskawienia wszczął procedurę ułaskawiającą - wskazuje na chyba na bezpośrednią inspirację mocodawcy, który "idzie na zwarcie" nie mogąc pogodzić się z przegraną wyborczą, zmierza do nowych wyborów i jak sądzę do kolejnej, jeszcze grubszej przegranej.
Współczuję obu paniom, ale niech przeczytają, może kilka razy, ostatni wyrok sądowy na podstawie którego ich mężowie "siedzą", a także niech podziękują prezydentowi za "zajęcie się" w jego specyficzny, niezbyt odważny, sposób.
Jak ktoś powiedział - tylko ci panowie w więzieniu są paliwem dla Pisu, a poza tym, czy Duda ułaskawi wszystkich głodujących?
OdpowiedzUsuńjotka
Szukali paliwa i mają. Na jak długo ono wystarczy?
UsuńAż się wierzyć nie chce, źe ponad trzydzieści procent wierzy w te „więźniowie polityczni”, brednie.
OdpowiedzUsuńMarek z E
Twardy PiS wierzy w te prawdy, które prezes objawia.
UsuńLudziom trudno dogodzić. Państwo, dzięki trudowi Pana Prezydenta, wzięło ich na zimę na całkowite utrzymanie, a rodziny stroją fochy. Powinno się wystawić "kryształowym postaciom" rachunek jak za pobyt w wielogwiazdkowym hotelu.
OdpowiedzUsuńTe "kryształy" nieco się zakurzyły już jak te z dawno minionego czasu stojące bezużytecznie na półkach meblościanek.
UsuńCyrk wokół sprawy musi być!
OdpowiedzUsuńJak to śpiewano w kaberecie Pani Olgi: "Nie mój cyrk nie moje małpy" https://www.youtube.com/watch?v=7D71uVlE_cc
UsuńMyślę, że to dopiero początek tego siedzenia. Komisje śledcze dopiero startują. Bedzie kolejka do ułaskawień.
OdpowiedzUsuńpan minister Bodnar jest za mądry gość, żeby dać się złapać na lep łez jakichś dwóch zapłakanych paniusiek... nie puści tych dwóch potworów na "przerwę", bo raz, że nie spełniają oni przesłanek prawnych, a po drugie, to polskich kryminałach wybuchną takie bunty, że sytuacja będzie trudna do opanowania...
OdpowiedzUsuńbyć może o to drugie właśnie chodziło małemu, który wciąż kieruje swoją pacynką maliniakiem?...
tak więc potwory swoje odsiedzą, spokojna głowa...
p.jzns :)