Jeszcze tylko ten jeden raz o Ladislavie Fuksie i jego Wariacjach na najniższej strunie" w odpowiedzi na specjalne zamówienie "To przeczytałam". W czym rzecz? Wszystko wyjaśnia komentarz do wczorajszego postu:
Z tą struną dojdziesz w trakcie czytania do wyjaśnienia. To znaczy ja znalazłam odpowiedni fragment czeski, a jestem ciekawa, jak to będzie w tłumaczeniu.
"Prostě, to je tak. Člověk je jako harfa, na kterou hraje vítr, ale také on sám. On sám na sebe, není to zvláštní? Je to dost zvláštní, ten život... je to jako tanec. No a jako jsou všelijaké struny na harfě," usmál se s šálkem u úst, "tak jsou také v čověku. Jsou v něm struny nejvyšší, ale ty jsou nejslabší, jako na harfě, takže je člověk někdy ani nezaslechne, a někdy se jich celý život ani sám nedotkne, neozvou se v něm celý život, anebo když, tak jen občas jako takové cinknutí či zazvonění, které hned zanikne ve strunách nižších. V člověku jsou však také struny hlubší a hluboké, no a pak..." Katz lehce zdvihl obočí a pohlédl na dort, který si pomalu ukrajoval lžičkou, "pak je v každém člověku i jedna struna temná." Dolízl jsem čokoládu na dně šálku a zvědavě na něj pohlédl.
"Jedna struna temná," řekl, "a té temné struny v sobě se člověk nemá dotýkat. Na všechny struny má hrát, ale jen ne na tu temnou strunu."
"A co když na ni hraje ten vítr," řekl jsem, neboť to bylo to, co mě právě napadlo, a musil jsem se skoro usmát, co mě tak napadlo... "copak z toho asi vznikne?"
"Vidíš," řekl Katz a usmál se, "tohle mě nenapadlo." A po chvilce zvážněl a řekl: "Z toho možná vznikne - tragédie."
Znalazłem inkryminowany fragment, poniżej jego skan:
Cos chyba w tym jest, każdy ma swoje ciemne zakamarki i tajemnice...
OdpowiedzUsuńChyba każdy... ale może nie? Może są ludzie bez skazy i zmazy?
UsuńPosiadanie "skaz" czy "zmaz" zależy wyłącznie od zdefiniowania co czym jest. Przykład nawet w przysłowiu: "Jak się baby (przepraszam ale to przysłowie) nie bije, to jej wątroba gnije", a sprawienia lania "chłopu" uchodzi już za grzech najcięższy i wstyd.
Usuńkształtujemy siebie, zmieniamy. i to co wokół, też zmieniamy.A ta czarna struna wciąż jest i nie wiadomo, co ją uruchomi- ja czy świat - gdy dojdę do ściany.
OdpowiedzUsuńMetaforyczna "czarna struna" drży bez przerwy w oczekiwaniu na mocniejsze impulsy by zabrzmieć całą mocą. Pomagamy w wysyłce tych "impulsów", wzmacniaczy drgań. Oj pomagamy.
UsuńBrzmi to prawie jak "teoria strun". Kupuję. 😉
OdpowiedzUsuńSprzedaję!
UsuńWidać, że postać Ludislaw Fuks wywarł na Tobie wielkie wrażenie. Serdeczne pozdrowienia
OdpowiedzUsuń