Jedna z wielu blondynek
uwiedzionych urokiem naczelnego prezesa nie tak dawno obwieściła, że: Polskę
stworzył Jarosław Kaczyński! Nie
podała przy okazji, kto ją stworzył, nie podziękowała też tym, którzy jej „nie
wyskrobali”, ale „stworzenie” – mocą sprawczą „inteligenta z Żoliborza”, poszło
w świat. I dobrze bo wszystko musi mieć swój początek, ale też i koniec
oczywiście.
Gdzieś, o dzisiejszym poranku
przemknęła przez media informacja podana ustami premiera Morawieckiego, że Polska powstała
w 1968 roku! – przynajmniej tak zapamiętałem, bo już teraz, nie mogę jej odnaleźć,
by podać link – ale gdzieś się znajdzie.
Dlatego też muszę przeinaczyć swoją zapamiętaną historię: - przecież chrzest Polski odbył się w 996 roku, co potwierdzają nie tylko „komunistyczne” źródła?
- a Piłsudski Józef odzyskał Polsce niepodległość w 1918?
- a Wałęsa odbił tę Polskę z rąk „komuchów”?
Sądzę, że dobry bóg wejrzy w
końcu na ten zmaltretowany przez wazeliniarstwo fragment Europy i… porazi piorunem przywracającym zdrowy rozsądek idiotom.
Dobry Bóg ma to w głębokim poważaniu, nigdy nie przywracał zdrowego rozsądku idiotom. Czasami im błogosławił...
OdpowiedzUsuńWiem, wiem! Ale tak się w modlitwie pochyliłem...
OdpowiedzUsuń