👧Przez tydzień nie zaglądałem na bloga, przez tydzień zajmowałem się innymi, ale też bardzo ważnymi sprawami na poły prywatnymi, to znów tzw. społecznymi. Nie wdając się w szczegóły powiem krótko, że owo "zajmowanie się" było i skuteczne i przyniosło zadowolenia z dobrze wykonanych zamierzeń. W tym wszystkich przedsięwzięciach nawet nie zauważałem, że jest ciepło, a nawet wręcz upalnie.
👧Śmietniska płoną dalej i coraz częściej. A wszystko przez konieczność utylizacji i recyklingu narzuconego dyrektywami unijnymi. Te kosztowne zabiegi nie przynoszące zysku a nawet wprost przeciwnie: straty, wzburzyły właścicieli więc wymyślono radykalny sposób na pozbycie się tej smrodliwej produkcji cywilizowanego świata. Prekursorów można wszak znaleźć u Pana Reymonta w "Ziemi obiecanej", tam palono całe, nie przynoszące zysku, fabryki. U nas póki co tylko śmieci.
👧Groźniejsze dal Polski jest bycie może nie "śmietniskiem Europy" (do Kraju zwozi się śmiecie po tym jak Chiny przestały je przyjmować), ale znalezienie się na jej peryferiach. Obrzeżach ze stygmatem braku demokracji i byle jakiego sądownictwa podległego PiS. Już nawet osobnika z narkoprzemysłu obawiają się (Irlandia) przekazać Polsce z powodu braku zaufanie do praworządności polskiej.
👧Jeszcze bardziej "nieprzyjemnie" dla PiSrządzących wygląda planowanie budżetu unijnego, dla tzw. spójności. Argumentem dla planowanych cięć finansów ma być zmniejszenie się demokracji i równości tak w Polsce, jak i na Węgrzech zresztą.
👧Rozglądanie się w mediach za Kaczyńskim przyjmuje coraz bardziej karykaturalne formy. Od dywagacji na temat choroby i jej skutków, po szukanie następców prezesa, czy chociażby śladów spisków, które uniemożliwiłyby prezesowi powrót na fotelik czy drabinkę. Będzie się działo, oj będzie.
Podliczanie kosztów protestu to żenada, może cały naród zrobi zrzutkę?
OdpowiedzUsuńPan premier podpisał dyrektywę na 300 zł dla wyprawki, jestem przeciwna, widząc, jak niszczone są darmowe podręczniki, ciekawe czy z tej wyprawki kupione zostaną choć owijacze na książki...
Tak czy inaczej płacą z Naszej kasy, ale mają taki zwyczaj, że kierują wypłaty tam, gdzie czują polityczny zysk.
UsuńAle słupki poparcia nie spadają! To jest kolejny dramat.
OdpowiedzUsuńWita Bet! Mietek ma rację z tymi "słupkami", niewiara jest potrzebna od zaraz.
UsuńAd tego, że słupki poparcia nie spadają.
OdpowiedzUsuńZalecam wiarę w siły dobra i niewiarę w statystykę "słupkową".
Witam! Jego wysokość słupkowatość jeszcze długo będzie politykom sen odbierać. Niewiara jest konieczna - masz rację.
Usuń