Tak naprawdę, to tytuł postu wyraża pewne zdziwienie, zaskoczenie połączone z niedowierzaniem, że mnie żyjącego już pewien względnie długi okres czasu, może coś zaabsorbować. Obserwując wyczyny "zmiany" nie powinienem już niczym się przejmować, denerwować, próbować tłumaczyć je sobie i innym, bo ten nieobliczalny w swoim rządzeniu zestaw PiSosobników zrobi wszystko by "władzy raz zdobytej nie oddać".
Niemniej spektakularne jest przeniesienie części obrad sejmu na "po wyborach". Tłumaczenie? Kampania wyborcza(sic!), a praktycznie: mniej czasu na prezentację draństw "zmiany". Znany z urokliwej urody PiSwicemarszałek sejmu oświadczył, że regulamin sejmu nie został złamany. Pewno, że nie - po prostu nie użyto jego zapisów, pominięto jego ducha i literę. Jakie to świństwa chcą skryć? Wystarczy, że przypomni się systemowy hejt w Piebieka i spółki, dezaktywacją niezależności sądowniczej i nieprzytomne dojenie państwowych finansów - chociażby na użytek kampanii wyborczej. Posiedzenia starego składu sejmu "po wyborach" są po to by zapobiec ewentualnej klęsce wyborczej PiSu - można będzie przecież, pod byle pretekstem unieważnić wybory!
Znacznie mniej zaskakujący jest raport komisji VAT PiSposła Horały. Tak jak założono, "jest wina Tuska" i stawić należy eks premiera i szefa Komisji Europejskiej - innych członków jest rządu, przed Trybunał Stanu! PiSposeł Horała zameldował PiSprezesowi wykonania zadania i może liczyć wodzowską przychylność, bo powierzone zadania należy wykonywać ściśle i w terminie, bez zwracania uwagi na fakty i dowody. PiSwódz ma zadawnione porachunki z Donaldem Tuskiem i póki żyje i może będzie szukał zemsty. A jak wiecie nienawiść jest najsilniej działającym afrodyzjakiem i może on zastąpić inne podniety u staruszków żyjących w "celibacie".
Bardzo bym chciała wiedzieć, co Tusk zrobił prezesowi, że ten tak Tuska nienawidzi...
OdpowiedzUsuńZ tego co się domyślać można z enuncjacji PiSprasy, zabił mu brata lecąc dzień wcześniej do Putina.
UsuńPolityka (czytaj kyo ważniejszy i mądrzejszy-a przede wszystkim kto zdobędzie więcej kasy) duża czy mała jak ktoś powiedział parszywieje ludzi. (można oczywiście różnie interpretować np nie jako choroba ciała, ale raczej choroba duszy). Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za pomyłki literówkę, ale piszę z komórki. Wszystko może się zdarzyć. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuń