PtakNa gałązce usiadł ptak:Zaszczebiotał, zatrzepotałOstry dzióbek w piórka otarł.Rozkołysał cały krzak.Potem z świstem frunął w lot!A gałązka rozhuśtanaJeszcze drwi uradowanaŻe ją tak rozpląsał trzpiot.
A za oknem, za tymi bzowymi bukietami, o wiele więcej się dzieje politycznie, gospodarczo i złowrogo. Coraz więcej wojen wokół. Bliżej i dalej od granic Polski, ale i tak groźnych gdyż globalne odległości są zbyt krótkie dla posiadanych broni i amunicji.
Ukraina chce więcej i więcej uzbrojenia stając się powoli w miejsce dawnej Polski "przedmurzem Europy". Izrael, jakby wyuczony holocaustem wycina w pień cywilów w Gazie: bo wśród nich mogą się skrywać jego militarni przeciwnicy. Cały "środkowy wschód" zaczyna kipieć i wrzeć... No i zbroimy się! Militaryzujemy! Zapełniamy magazyny bronią i sprzętem służącym do zabijanie, do niszczenie "wrogów".
A kto wrogiem jest? To się ustali do 15 października była to Rosja i Niemcy. Teraz się zmieniły priorytety i tylko Rosja została samotna przeciwko całej UE i Światu. Izrael, z racji ideologicznych i bezprzytomnego wspierania wyczynów tego państwa przez USA, jeszcze nie. Czyżby czeka się na kolejne zabicie tysięcy Palestyńczyków?
Życzę Państwu spokojnego, nieprzerwanego wypoczynku w "długi weekend".
Małą czcionkę to ja sobie jeszcze mogę powiększyć. Ale odczytanie czarnych liter na ciemnobrązowym, czy choćby ciemnobordowym tle wymagałoby zbyt skomplikowanych operacji. Strata czytelnika? Strata autora? - Zależy od punktu siedzenia. Pozdrawiam. (Mareczek)
OdpowiedzUsuńMarku! Przepraszam coś tak nie tak wyszło! Poprawiłem.
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedział, że ja też nie rozumiem współczesnych Izraelczyków, którzy z ofiar stali się katem. A świat nie reaguje na ludobójstwo.
OdpowiedzUsuńW majówkę można na chwilę zapomnieć o tych niepokojach...
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mamy wpływu na te wszystkie wydarzenia, jesteśmy tylko obserwatorami.