Nie nadążam już z komentarzami za kolejnymi, ważnymi wydarzeniami światowymi, nie mówiąc już o tym co PiSrząd wyczynia. Z dnia na dzień kryjąc świństwa zaistniałe dnia poprzedniego podrzuca beneficjentom kolejnych "plusów" interesujące ich zdarzenia.
Pamiętacie Państwo jak komendant policji z okolic zamieszkiwania byłego wiceministra, od tej policji, organizował konkurs na "najlepszy anonim" dotyczący posłanki, która nie lubiła zachowań obsypywanego konfetti ze śmigłowca. Teraz spolegliwe CBA poszło dalej i "rozpisało konkurs" na, w miarę prawdopodobny donos o "wziątce korupcyjnej" Marszałka Senatu Grodzkiego! Łapówkarz jak się zgłosi, że dawał, ma szansę na niekaralność. A może nawet na status świadka koronnego...
W Senacie, w Polsce, była delegacja Komisji Europejskiej. Była "z prywatną wizytą"(sic!) mimo, że na zaproszenie Marszałka Grodzkiego, rozmawiała z senatorami, z opozycją... Rząd ani marszałek sejmu nie miała czasu, nie dała sejmowego transportu, nie uznała - właściwie - kompetencji tej doradczej Parlamentu Europejskiego komisji. I nie ma powodu by szaty rozdzierać PiS już od kilku dni oddziela swoje działania od prób włączenia się w te akcji opozycji. Rada Gabinetowa - bez opozycyjnych ugrupowań. Rada Bezpieczeństwa Narodowego tym bardziej. Argument, że opozycja wykorzysta te spotkania politycznie jest na tyle idiotyczny, jakby te gremia nie były politycznymi.
Jak o opozycji, to "dawanie ciała" (już nie napiszę, że czego innego) przy kolejnych idiotycznie "przegranych" głosowaniach sejmowych, nie daje nadziei na ich (koalicji) sensowne rządzenie - nie mówiąc już o wygraniu wyborów. Wstyd!
Najśmieszniej wygląda sytuacja absencji PDA na obchodach rocznicy holocaustu w Izraelu. Bo Putin tam będzie, bo PDA nie będzie mógł swoją kontr filipiki prezydentowi Rosji wykrzyczeć... A kto ją tam, w Izraelu, chciałby tam słuchać. "Największy przyjaciel Polski" ma jednak inne zdanie "w tym temacie" i pisze wprost o "bojkocie Dudy tej uroczystości".
PS. Na koniec proszę Państwa nie komentujcie wpisów trolla "Anonimowego", które będę usuwał z komentarzy.
Co to jest troll zapewne wielu wie a jak nie wie niech se sprawdzi w necie. Troll "karmi" się i żyje dzięki zauważeniu go, wdawaniu się z nim w dyskusję, odpowiadaniu mu - generalnie wejście z nim w jakieś relacje. Zasadą jest więc"olewanie trolla", co tu miało miejsce. Nikt nie poszedł z nim w dysputy.
OdpowiedzUsuńA decyzja Jurka jest doskonała. Trolle poszły wont stąd!
Mietku trolle tępimy bezwzględnie,
UsuńMówiłam, że ciekawie będzie, a z wizytą komisji weneckiej to już nie żenada, to kompromitacja na całej linii!
OdpowiedzUsuńTak, Jotka, to bardzo żenująca sytuacja. To jesteśmy jeszcze w Europie, czy już niebawem wychodzimy? Zwróć uwagę, że cieszymy się z członkostwa w Unii, jak nam dają... Jak zwracają uwagę na stosowanie się do umów unijnych, to bełkoczą że polski rząd je pomija, bo ma własne.
UsuńTego wszystkiego naprawdę nie da się sensownie komentować. Ja przynajmniej nie znajduję słów.
OdpowiedzUsuńAle trzeba, Bet, mieć jakieś wyobrażenie o tym co się dzieje i może nastąpić. W moim przekonaniu, gdyby Trump nie zamordował Sulejmaniego, nie byłoby okazji do "nieintencjonalnego" zestrzelenia przez Iran ukraińskiego samolotu rejsowego.
UsuńPADowi znowu wszystko się pomieszało. On niczego nie zbojkotował. To jego zbojkotowali.
OdpowiedzUsuńMarku, jak zawsze celnie.
Usuń