2310. Od soboty do niedzieli (200).

👏Wiosna, która cieszyła wszelkie zmysły: wzrok i węch najbardziej, raptem i niespodziewanie wręcz przemija. Nie zwróciłbym na owo "przemijanie" uwagi, gdy nie zaskoczenie dmuchawcami, jakie na Browarnym się  pokazały z początkiem maja. (pamiętacie zapewne: "Dmuchawce, latawce wiatr" Urszuli?). Czyżby dmuchawiec, reinkarnacja mleczy, czy jak uczenie się mówi mniszka lekarskiego stać się miał symbolem nieuchronności przemijania?

Nadbrowarne dmuchawce z Jakubowa

👏Najbardziej świadomości przemijania doświadczają rodzice i ich niepełnosprawne dorosłe dzieci 25 dzień koczujące na sejmowym korytarzu. Tam przemijanie zaznacza się jako nad wyraz powolne i dojmująco przykre. Chcą rodzice zabezpieczyć dzieciom godne życie kiedy ci niepełnosprawni, wymagający całodobowej opieki, zostaną same. Proszą, a decydenci wygibasy proceduralne i prawne czyniąc mówią: NIE!  Mówią nie, bo raptem dostrzegli, że jakby rozdano zbyt dużo państwowych pieniędzy i zaczyna ich brakować. Dywagacje kiedy i jakim chytrym sposobem  protestujących się pozbędą z Sejmu, jest kwestią czasu, czyli przemijaniem.

👏Przemija powoli, chociaż coraz bardziej wyraźnie, cierpliwość Unii Europejskiej do Państw Członków nie stosujących się reguł Unijnych w prawie i sprawiedliwości - pisząc ogólnie dosyć. Zabawa PiS w kotka i myszkę z Komisją Europejską, unijnym Trybunałem Sprawiedliwości, Komisją Europejską z tzw. reformą sądownictwa, (krok do tyły i dwa kroki do przodu) wyczerpała jak widać "cierpliwość" unijnych urzędników. Jak nie można inaczej, po dobroci sięga się po argument pieniądza. I tak pieniądze z Unii Europejskiej będą uzależnione od oceny "praworządności". Praworządności na której kształt PiS ma całkiem inne spojrzenie niż Unia. Mówiąc wprost funduszy unijnych Polska może dostać mniej!

👏"W naszym społeczeństwie mało jest osób zupełnie niewierzących" - to kopia tytułu Rzeczypospolitej o kształcie przyszłej Konstytucji RP, o której w prezydenckim referendum 11 listopada tego roku ma się wypowiedzieć suweren. Autor przewiduje, że w Konstytucji "będzie więcej Boga" bo: patrz tytułu postu i w gazecie. Mnie osobiście zastanowiło użycie przysłówka "zupełnie". W odniesieniu do świeżości jajeczka niezupełnie świeżego, czy bycie niezupełnie w ciąży sprawa jest jasna, ale nie zupełnie być wierzącym...? W religiach mitologicznych, o większej możliwości dobrania sobie odpowiedniego Boga do wierzenia, jest to możliwe, ale w monoteistycznych zupełnie, czy niezupełnie wierzyć brzmi co najmniej religioburczo, jeżeli nie heretyzująco.
👏Z ostatnie chwili: Prymas Nycz zdecydował się i wpuszczony do wnętrza przez służby, odwiedził protestujących na korytarzu Sejmu. Było błogosławieństwo i modlitwa. Teraz trwają rozmowy bez obecności mediów. Alternatywą jest: wyprowadzenie rodziców i dzieci na powietrze świeże lub pozostawienie ich tam. Przecież kler nie miesza się do polityki, więc u polityków nic nie wskóra w sprawie żądań. Dodać wypada jeszcze, że protestujący oświadczają, że są w Sejmie nie z powodów politycznych, to politycy z powodów politycznych nie spełniają ich próśb.