Kilkakrotnie dawałem w postach informacje o obserwowanych osobiście i przez innych "znakach". O rożnych znakach i symbolach
uprzedzających zdarzenia i wydarzenia symbolach, dziwnych zachowaniach zwierząt, ludzi, a nawet roślin. "Znaki" pokazywały się od dawna, próbowały ostrzegać, uprzedzać, ba nawet przez swoją demonstrację, zapobiegać czemuś, nie do końca zdefiniowanemu, zdarzeniu mogącemu zagrozić bytowi, czy chociażby wzniecić niepokój populacji ludzkiej, by zastanowiła się nad kierunkiem rozwoju w którym zmierza.
Nie wiem, czy najpierw był fack you posłanki Lichockiej z PiS pokazany posłom opozycji w Sejmie, czy specyficzny w tym samym układzie - na zdjęciu z początku postu? Ale Lichocka pokazał to w Sejmie, co najwyżej kilkuset posłom, a Natura ukształtowała "środkowy palec" na potrzebę pokazania go milionom spoglądającym w tym momencie w niebo "człowiekom".
Jeden i drugi pokazywacz/ka ma powód zapewne, i jest w posiadaniu, szalonych pokładów pogardy ku tym, do których ten gest jest skierowany.
Znalazłem jednak lepszy, piękniejszy, znak nadziei na przyszłość, na jej oczekiwanie, na jej nieuchronne nadejście. Poetyckość i empatyczna trafność marzeń i afirmacja chęci przeżycia, w oczekiwaniu na to co nastanie po... jest nie do dostrzeżenia, nie do bezrefleksyjnego pominięcia.
Dwa znaki na niebie i na ziemi, a jak różne one są. Jak inne w przekazie i wskazaniu, że autorka wiersza czuje się częścią nas, częścią wspólnoty człowieczej, a pokazywacz/ka środkowego palca, wprost przeciwnie.
Wiersz uniwersalny w wymowie, nie tylko na obecny czas:-)
OdpowiedzUsuńTak na tym chyba polega wielkość i znaczenie poezji.
UsuńCzekam na tych ludzi z sercem zamiast kamienia. Szczerze...ci kamieniarz3 mają się dość dobrze.
OdpowiedzUsuńW miarę postępowania pauperyzacji społecznej "kamieniarzy" będzie przybywać.
UsuńDlatego, że uniwersalny, dlatego pięknie ponadczasowy.
OdpowiedzUsuńChyba nieco za dużo tych znaków. Może to też znak czegoś?
OdpowiedzUsuń"Znaków" zawsze było dużo, tylko że nie zwracano na nie uwagi.
UsuńPiękny wiersz, zapiera dech w piersiach. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńWartość poezji doceniona bywa przez nielicznych jednak.
UsuńTen wiersz przypomina bardzo piosenkę Agnieszki Osieckiej "Nim wstanie dzień". Historia lubi się powtarzać.
OdpowiedzUsuńPrzypomina wszystkie piękne chwile i tęsknę marzenia.
UsuńŁadny wiersz, chociaż do frazy a kiedy będzie po wszystkim podeszłabym ostrożnie:))Kto pójdzie a kto zostanie?
OdpowiedzUsuńPodobnie brzmi: Ten kto umarł to nie żyje...
UsuńPiękny wiersz .... ale mimo wszystko bardzo smutny...
OdpowiedzUsuńRefleksyjnego smutku dodaje przecież nasza obecna sytuacja.
Usuń