2580. Underground

 Ten angielski zwrot w tytule postu użyłem w znaczeniu przymiotnikowym, co tłumaczy się, jako: podziemny, konspiracyjny. Wiem, że to są eufemizmy - bo nie wszystko co ukryte jest w ziemi zakopane, ale już konspiracyjne to może być np. nielegalne, bo skryte przed działaniem prawa, czy prawa egzekutorów.

A zaczęło się od: "podziemia noclegowego", które jest reakcją na akcję obostrzeń covidowych zezwalających na noclegi w hotelach tylko osobom będącym w delegacjach.  Z delegacjami przy samozatrudnieniach nie ma problemów, ale już urlopowicze muszą kombinować - przecież nie będzie jechał z Warmii i Mazur na narty do Karpacza, na jeden dzień bez noclegu. Można wprawdzie przenocować w samochodzie - nie bardzo wygodnie, ale w kamperze będzie OK. "Podziemie noclegowe" więc jest potrzebne, jak tlen do oddychania. Ale można też pokoje hotelowe wynajmować na przechowalnie sprzętu sportowego, chociażby tych wspomnianych nart, czy sprzętu pływackiego jeśli obostrzenia przetrwają do lata.

Póki co "podziemie noclegowe" w przeciwieństwie do "podziemia aborcyjnego" nie jest tak bezlitośnie ścigane. Co wcale nie znaczy, że nie będzie. "Podziemie aborcyjne" jest dobrze zakonspirowane i mniej sukcesów z walki z tą patologią ścigacze odnoszą, więc z tym większą energią, siłą i pałkami metalowymi wzięli się za nieskrywane ani na moment protesty przeciw zaostrzeniom aborcyjnym. Tutaj już łatwiej o sukcesy, o efektowne widowiska z obsikiwaniem pieprzem wszystkich tych co machają legitymacjami poselskimi lub strzelają dziennikarskim fleszem po oczach policjantom w kordonach,  

Groźniejsze już jest "podziemie produkcyjne" papierosów, narkotyków czy innych używek podniecających. W tych przypadkach działania ścigające są aprobowane przez społeczności wszystkich krajów i państw, aczkolwiek jest spory popyt na używanie i zażywanie wspomnianych środków zwykle nielegalnie, czyli w podziemiu.

Jakie jeszcze "podziemia" plenią się na nasze Polskiej Ziemi? Jest tego sporo, a ich rodzaje, czy "tematy" jakie schodzą pod ziemię zależny jest od popytu, braków odczuwalnych w obiegu, czy po prostu mody.

"Podziemie handlowe" głównie żeruje na osobnikach goniących za przedmiotami, ubiorami, obuwiem itp, markowym. Przemyt chińszczyzny tego rodzaju potrafi odebrać właścicielom marek sporo zysków.

"Podziemie śmieciowe" pozwala na wwóz i składowanie w Polsce odpadków z całego świata, nawet z Afryki! Ten rodzaj podziemia jest bardzo widoczny i trudny do usunięcia, ale składowiska trudne do likwidacji zapewne były motorem "konspiracyjnego zespołu podpalaczy". Oni to mają fajerwerkowe sukcesy trwające nieraz tygodniami, aż się wszystko wypali, aż się wszystko wydymi, a strażacy mają przynajmniej okazję do pokazania swojego profesjonalizmu.

Czy wymieniłem wszystkie "undergroud'y? Ależ skąd! Niebawem wraz ze szczepionkami p-ko covid-19 rozkwitnie nowe podziemie handlowe tym lekiem. Podobnie było przecież ze szczepionkami p-ko grypie, gdzie szczepili ci z "dojściami". Zresztą nie ma takich "czystych" underground'ów, one się mieszają ze sobą, łączą wspólne interesy i zyski, by wreszcie zniknąć i dać miejsce "nowym".