Dotarliśmy w samotności we dwoje z Marią do dzisiaj, doczekaliśmy (niestety) samotnej Wigilii. Nawet pierwszej gwiazdki nie zobaczymy przez czarne chmury, co zawisły nad Olsztynem, ale cieszymy się że jesteśmy, że jesteśmy razem, że jesteśmy w domu własnym, a nie w lokalu jednoimiennym
Uradowani istnieniem chcemy tą radością podzielić się z Państwem i życzyć Wam:
Życzymy Wam, Wszystkim Naszym Przyjaciołom Blogowym, zdrowotności odpornej na tego, także nowego, drańskiego wirusa - niech Was mija szerokim łukiem i przepadnie zabity szczepionką.
Bądźcie przegotowani na to, że kolejną Wigilię spędzicie w całkiem innej scenerii i "w pełnym rodzinnym gronie"
Wszystkiego najlepszego!
Wysłuchajmy jeszcze tej kolędy Zbigniewa Preisnera i Beaty Rybotyckiej: Kolęda dla nieobecnych
Jerzy, macie przecież siebie, a więc tak naprawdę nie jesteście samotni.Ta podstawowa "komórka" jest w całości, to najważniejsze. Życzę Wam miłych, spokojnych Świąt z chwilką zadumy i ogromem radości.
OdpowiedzUsuńDzięki Anabell! I tak to rozumiemy i przyjmujemy. Podumamy sobie, popatrzymy sobie w oczy...
UsuńTeż jesteśmy. Nie sami - bo choć dwoje, to nie we dwoje. Wczoraj - dzisiaj w łączności elektronicznej z dziećmi i wnukami od Bugu do Tamizy, mieszkający w bloku wieloimiennym. Sami - nie samotni. I wspominamy nasz oddalony o prawie 300 km Ełk. A więc - SURSUM CORDA.
OdpowiedzUsuńZdrowia i Nadziei, Rodacy z Warmii
ex-mieszkańcy z Mazur
Wielu tak będzie "razem i osobno". Przy pomocy messangera byliśmy wszyscy razem chociaż przez trochę.
UsuńNiech się spełni. Zdrowych i pogodnych świąt
OdpowiedzUsuńBędzie lepiej lub jeszcze lepiej, Marku, bo źle to już jest.
UsuńI tak trzymajcie.
OdpowiedzUsuńZdrowia - bo ono jest najważniejsze :-)
Będziemy "tak trzymać"!
UsuńWszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuńDziękuję! I pozdrawiam!
UsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńJerzy, przecież Wigilia we dwoje to nie w samotności. O czym Ty piszesz, ha?
Pozdrawiam świątecznie.
Dziękuję serdecznie i dobrego roku życzę Tobie i twoim najbliższym, obyśmy w zdrowiu dotrwali do następnych świąt!
OdpowiedzUsuń