To nie pierwszy raz, kiedy prawica porywa Polaków do wstawania z kolan, do podniesienia się z klęczek, otrzepania pyłu z kolan, do wyprostowanie zaprasowanych kantów, i spojrzenie z blaskiem w oku, że oto MY, patrzcie, stoimy i już na kolanach nas nie zobaczycie.
A kiedy był ten poprzedzający obecne "wstawanie z kolan" raz? A no był i nie tak dawno, bo w okresie tzw. sanacji, kiedy "Żydzi na Madagaskar" mieli wyjechać, kiedy Liga Morska i Kolonialna marzyła przed 1939 rokiem o "kolonii w Afryce" - Niemcy hitlerowskie już tam były, już miały kolonię: Niemiecka Afryka Wschodnia (niem.: Deutsch-Ostafrika) – niemiecka kolonia w środkowo-wschodniej Afryce obejmująca Tanganikę, Rwandę i Burundi. Obecnie większość tego obszaru należy do Tanzanii, więc mocarstwowość "powstańcza" IIRP też powinna być dowartościowana posiadaniem zamorskich posiadłości. Skończyło się na francuskim Madagaskarze, gdzie królem - z nadania Francji w XVIII w - był awanturnik Maurycy Beniowski.
Wracając do realu, mocarstwowe niedawne: "od morza do morza", jakby gdzieś zanikło, "wiodąca" próba pełnienia wiodącej roli PiS rządy w UE skończyła się wyłącznie na zakolegowaniu się z węgierskim Orbanem, a 26. członków Unii zaczyna PiSowskie "wstawanie z kolan" uznaje za fanaberie wrzeszczącego dzieciaka pozostawionego w kącie by się wywrzeszczał właśnie.
Przekonanie przedwojennego ONR, że "Żydzi na Madagaskar" powinni wyjechać uwalniając Polskę i Polaków od wielu problemów, chociażby zwolnienie przez "wygonionych" miejsc pracy, znajduje się niby ukryte w "narodowcowym" zawołaniu "Polska dla Polaków".
Przekonany jestem, że w tym odosobnieniu się od krajów UE, w tym dołączeniu się Kaczyńskiego do uciekającego z Unii Europejskiej Orbana, widoczne są symptomy, nie tylko nie wstaniemy z kolan ale i "posypywania głowy popiołem" za naruszenie praworządności, za kryminalne naruszania konstytucji polskiej, za upolitycznienie państwowych instytucji.
Rządzący "wstali z kolan", ale przed suwerenem, odgrodzeni odeń kordonami podporządkowanej sobie policji i uchwalonymi przez siebie i dla siebie praw "obronnych". Wstali dumnie z kolan przed suwerenem, ale gną kolana i pląsają wraz z klerykalnym biznesmenem z Torunia.
Wstawanie z kolan by "kroczyć" na czworakach. Dziękuję. Beze mnie.
OdpowiedzUsuńPodobnie brzmi: Staliśmy nad przepaścią kulturową i zrobiliśmy krok do przodu.
UsuńTo kolegowanie się z Orbanem też naszym odbije się czkawką. On bardziej dba o swoje niż o polskie.
OdpowiedzUsuńOrbana w tym "kolegowaniu" ma własny, nie Polski, interes i okpi naszego "miękiszona".
UsuńCzy ktoś sobie wyobraża pana Du*ę wstającego z kolan? A znów Kurdupel nawet wstający z kolan i i tak jest tylko kurduplem, który powyżej metr pięćdziesiąt w kapciach nie podskoczy.
UsuńPan D. niech już nie wstaje, niech trwa w tej pozycji do końca kadencji, jest już politycznie niewidoczny.
UsuńWstaniemy z kolan, by uderzyć głową w sufit, co nam się zwali na głowy...
OdpowiedzUsuńKlęczysz - bolą kolana, wstajesz - zaboli głowa.
UsuńIm dłużej to trwa tym bardziej staje się dla kraju niebezpieczne. Ten mały zaprzaniec może naprawdę doprowadzić do wojny domowej. Aż się wierzyć nie chce.
OdpowiedzUsuńI tego Marku obawiamy się wszyscy.
UsuńA mnie się zdaje, że EU w jakiś sposób ugnie swoje kolana.
OdpowiedzUsuńMoże ugina, ale to tylko ze zmęczenia zachowanie PiS i Orbana
UsuńA to oni gdzieś klęczeli? Ja nie przypominam sobie bym kiedyś gdzieś klęczała poza obecnością w czasach wielce młodzieńczych w kościele.
OdpowiedzUsuńBredzą od rzeczy a ciemny lud ich z nabożeństwem słucha- koszmar!
Nawet jak pisowcy klęczą przez Rydzykiem to oszukują pana B.
Usuń"Uśmiechnij się! Jutro NIE będzie lepiej!"...
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=6Nvu8nlNEwo&t=14s
Jestem optymistą: Będzie lepiej!
UsuńAby wstawać z kolan trzeba wiedzieć wcześniej przed kim się klęczało, a to jest duży znak zapytania.
OdpowiedzUsuńZnam z widzenia takiego jednego, który nie musi klękać by być najmniejszym wśród normalnych wielkości - wprost przeciwnie musi drabinki używać.
UsuńWszystko to jednak jest popieprzone i tyle... M
OdpowiedzUsuńJeszcze będzie piękniej, jeszcze będzie normalnej...
Usuń