No i mamy (już jutro) nowy rok, dotrwaliśmy, ja też. Dotrwali wszyscy ci którym w Polsce w Nowym Roku będzie lepiej, spokojniej i nie będą czekali na wieści z Żoliborza nawet te bardziej eschatologiczne w swym finalnym wymiarze.W wyglądzie ul. Parkowej nic się nie zmieniło przez tydzień.
Tak naprawdę to nie wiem, i nie wie tego nikt, co nas czeka. Czy oderwani od konfitur nie wydumają jakichś tragicznych zdarzeń w nowym kraju, by tylko powrócić, a przynajmniej mieć nadzieję na powrót, do straconych w wyborach apanaży?
Tak czy inaczej, ale będzie inaczej. Z tego też powodu, że nastaje "szczęśliwej Polski czas", życzę Wszystkim Państwu:
Zdrowych dni w Nowym Roku, uzyskania nowych przyjaciół i planowania nowych zobowiązań gdyż na to nadszedł czas.
Wszystkiego Najlepszego!
Oby nas wszystkich spotykało tylko to, co dobre i słuszne, cieszmy się zdrowiem i światem, oby już tylko lepiej się działo!
OdpowiedzUsuńjotka
Oby! Trzeba tylko ominąć wilcze doły i pułapki jakie PiS w przewidywaniu ucieczki pozostawił za sobą.
UsuńMiło będzie spotkać się w nowym roku. Jest nadzieja, że będzie normalniejszy, a może i nawet lepszy.
OdpowiedzUsuńNiech spełnią się Twoje marzenia, a plany zrealizują. I wielu przyjaciół w Nowym Roku u Twego boku oraz ludzkiego ciepła i miłości.
Zasyłam serdeczności
Przyjaciół może być więcej, bo to rok bez PiS ma być i ci którzy musieli być "u nich" zaczynają się reanimować.
UsuńJest nadzieja na lepsze życie, choć czas mija i nie robimy się młodsi. Zdrowia i wielu radości w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńBędzie lepiej, bo gorzej już było, a na pewno lepiej jak już zostanie POLSKA bez PiSu.
UsuńByłem u "Ciebie", obejrzałem i wrócę tam.
Jestem "przy nadziei" na pomyślny rok pełen naprawdę dobrych zmian. I tego życzę Autorowi tego bloga oraz jego Gościom.
OdpowiedzUsuńChcę zmian, marzę o nich, czekam na nie, choć tylko samozadowolenie z tego wszystkiego zostanie.
UsuńW Nowym Roku przede wszystkim zdrowia życzę bez niego nijak cieszyć się z czegokolwiek
OdpowiedzUsuńMarek z E
Ceterum censeo PiS esse delendam.
OdpowiedzUsuń