Blog wyświetlono

czwartek, 19 marca 2020

2456. Wiosna, wiosna...


Cóż mogę napisać o wiośnie, że nadchodzi, że już jest tuż, że piękna, że bardzo oczekiwana, śniona, ośpiewana. Jakim opisem, wierszem, zdjęciem, filmem można jeszcze uczcić, pokłonić się Wiośnie i błagać, by nie omijała naszego zawirusowanego Globu i przyszła.

Wiem przecież, że Pani Wiosna wie co się u nas dzieje, ma swoich wywiadowców: przebiśniegi i żonkile, i "pierwsze jaskółki". Przecież widzi zamknięte sklepy, kina, teatry i place zabaw. Mam nadzieję, że te wieści i wiadomości jakie do niej docierają nie wstrzymają jej nadejścia. Nie będzie czekała na "koniec" koronawirusa lub Nas - parafrazując Maurer/Lindę z "Psów".
Niech więc nie czeka, bo może się zdarzyć że nie będzie miała "dla kogo" przyjść. A jak się nie ma dla kogo, to po co w ogóle się starać...? Bo kto wtedy zauważy, że przyszła? Kto zachwyci się świeżością jej kwiatów, zielonością drzew i krzewów? Kto będzie zrywał kwiaty na łące i w wianki je splatał? Kto naręcze kwiatów przyniesie ukochanej?
Całym sercem Wiosno, zachęcam Cię! 
Przyjdź jak najprędzej!

17 komentarzy:

  1. W każdym utworze jest jakieś przesłanie – tak mnie uczono. A to, że pisanie to też utwór to chyba jasna sprawa?
    Więc Wiosna kojarzy się dla mnie z odnową, odrodzeniem życia, rozpoczęciem czegoś od nowa, powrotem do normalnego cyklu. I myślę, że już wiadomo w jakim kierunku zmierzam.
    Ano więc czekamy z utęsknieniem wielkim na te zmiany, na odnowę życia natury i odnowę życia w naszym kraju. I będzie jak w naturze. Wszystko z czasem wraca do normalności. A na początku robi się porządki. Na działce przekopuje ziemie, wyrzuca się z niej zgnilizny, stare kłącza i pędy przebrzydłe. To wszystko będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś tam drzemią obawa, że pory roku też się zaeirusowały.

      Usuń
  2. A może Wiosna odbywa kwarantannę lub szanuje kwarantannę naszą?
    Patrzę z obawą jak pierwsze słoneczne godziny wabią ludzi do spacerów, a dzieci wraz z opiekunami na place zabaw... Oj, oj...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Mietek powyżej napisał powyżej: Wiosna to odnowa wszystkiego i także życia tych co przetrwają.

      Usuń
  3. Nadchodzi, ja dziś fiołki na spacerze zerwałam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak chodzisz na spacery! Ciągnie Cię i wabi słoneczny zapach wiosny.

      Usuń
    2. Chodzę, ale unikam ludzi, idę w pola za tory kolejowe, do których mam blisko, a osiedle pustawe...po chleb także muszę iść.

      Usuń
    3. Chyba mamy te same ciągotki jeśli chodzi o spacery na odludzia i do piekarni.

      Usuń
  4. Wiosna nadchodzi, ale tuż tuż za nią czai się Zima.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapowiadają fachowcy "wieczną jesień", tak jak tej zimy. Ale i tak mi się chce do wiosny.

      Usuń
  5. U mnie to już wiosenne temperatury od jakiegoś czasu. A sklepy zamknięte, ale w parkach ludzi nie brakuje, zupełnie jakby nie było pandemii. Nawet drzewko obok mnie kwitnie i drzewa wypuszczają liście

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesz się wiosną, ciesz się radośnie, jak zobaczy to wiosna szybciej przybędzie. Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Dziękuję, mam nadzieję, że parków nie zamkną bo kolega pisał, że policja się kręci wokół jeziora a w sklepach rozdają numerki

      Usuń
    3. Póki co w parkach jeszcze wolność i swoboda.

      Usuń
  6. Jeszcze nie jedna wiosna nas czeka. Potrzeba nam dzisiaj więcej optymizmu niż kiedykolwiek. Do czego mocno zachęcam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzekłbym, że na nie jedną wiosnę czekamy i nie jedną zimę przetrwamy - nie mamy innego wyjścia.

      Usuń
  7. Miałem jechać na działkę, ale prognozy mnie zniechęciły... na razie!

    OdpowiedzUsuń

9368. Kryminalny wtorek

  C o dwa miesiące, zawsze we wtorek, spotykamy się w zaawansowanym gronie miłośników powieści kryminalnych w Wojewódzkiej Bibliotece Public...

Ostatnie posty